Nawet najtrwalsze i prawidłowo zamontowane pokrycie dachowe wymaga zastosowania dodatkowych akcesoriów, dzięki którym zadbamy o konstrukcję i uchronimy się przed ewentualnymi naprawami. Jednym z niezbędnych elementów dachu są tzw. śniegołapy. Jak wiadomo, w trakcie pory zimowej mogą się pojawić znaczne ilości śniegu, które swoim ciężarem zagrażają budynkowi, a także bezpieczeństwu domowników. Jak dokładnie wyglądają śniegołapy, a przede wszystkim: w jaki sposób chronią dach?
Śniegołapy dachowe – po co się je wykorzystuje?
Zalegający na dachu śnieg z biegiem czasu zacznie topnieć. To zjawisko jest dostrzegalne najczęściej na początku wiosny, kiedy temperatura nieco wzrasta, wobec czego śnieżny puch zaczyna się stopniowo zsuwać z powierzchni. Ogromne połacie śniegu, które spadają niejednokrotnie z dużą szybkością, mogą po drodze uszkodzić orynnowanie. Na dodatek, zsuwając się na ziemię, są niebezpieczne dla osób, które poruszają się w obrębie domu.
Śniegołapy mają za zadanie powstrzymać śnieg przed nagłym osuwaniem się. Zapobiegają także temu, by osadzał się on w rynnach i innych drobnych elementach dachu, gdzie mógłby zamarzać i wpływać na niedrożność systemu rynnowego. Dodatkowo takie bariery przeciwśnieżne rozbijają śnieg na mniejsze partie, wobec czego ich osypywanie się nie jest już tak groźne, na dodatek może on równomiernie topnieć na powierzchni dachu, tak by nie stwarzał on zagrożenia dla całej konstrukcji.
Rodzaje śniegołapów
Śniegołapy na dach mogą się różnić pod względem budowy. To, na jaki wariant się zdecydujemy, jest w dużej mierze uzależnione od budowy dachu, a nawet od materiału, jaki został wykorzystany jako pokrycie. Tym sposobem możemy wyróżnić:
- śniegołapy w formie drabinek – swoim wyglądem przypominają niewielkie płotki. Zazwyczaj mają długość ok. 2-3 metrów, a poszczególne części są ze sobą zespolone za pośrednictwem łącznika;
- śniegołapy w formie kołnierzy – można się też spotkać z nazwą „łezki”, którą zawdzięczają charakterystycznemu kształtowi. Nieduże, montowane naprzemiennie w dwóch rzędach;
- rozbijacze śniegu – wyglądają jak ostro zakończone wsporniki. Ich zadaniem jest rozbijanie dużych połaci śniegu na mniejsze, kiedy te zaczynają się zsuwać z dachu.
Oczywiście nie brakuje także innych rozwiązań. Przykładowo możemy spotkać konstrukcje przypominające kalenice, czyli w postaci rąbka opartego na zakładkach. To wprost doskonałe śniegołapy do blachy trapezowej – cena takiej obróbki blacharskiej nie należy na dodatek do najwyższych, wobec czego w prosty sposób możemy zabezpieczyć dach.
Śniegołapy do blachodachówki – montaż
W przypadku blachodachówki najczęściej wykorzystuje się klasyczne śniegołapy drabinkowe, chociaż zdarzają się również śniegołapy rurowe. Wówczas cały system opiera się na dwóch rurach, które są mocowane przy pomocy wsporników.
Warto pamiętać, że montażu śniegołapów lepiej nie dokonywać samodzielnie, szczególnie jeśli nie mamy pod tym względem żadnego doświadczenia. Tego typu prace, choć są nieskomplikowane i całkiem szybkie, to jednak wymagają profesjonalnej obsługi. W ten sposób zyskamy niepodważalną pewność, że wszystko zostanie przymocowane poprawnie i nawet kiedy w trakcie zimy spadną bardzo duże ilości śniegu, to i tak śniegołapy doskonale sobie z tym poradzą, skutkiem czego zredukujemy ewentualne zagrożenia do absolutnego minimum.
Jeśli chcemy zamontować śniegołapy na blachodachówce bądź blasze trapezowej, to będzie to zadanie o wiele łatwiejsze niż w przypadku tradycyjnej dachówki, którą należałoby zdemontować we wskazanych miejscach. Tutaj natomiast przytwierdzamy drabinki do krokwi z użyciem śrub oraz wsporników, pamiętając, by ich linia znajdowała się nieco wyżej od konstrukcji ściany nośnej. Nie można też zapominać, by mocowania zostały rozmieszczone w regularnej odległości od siebie, najlepiej co 75-80 cm. Niezwykle ważne jest także, aby materiały przydatne podczas montażu były odporne na korozję i gwarantowały pełną szczelność pokrycia dachowego.
W przypadku, gdy powierzchnia dachu jest bardzo długa, to najlepiej zamontować śniegołapy na całej połaci. Tylko w ten sposób zyskamy pełną gwarancję, że śnieg zostanie rozbity na mniejsze partie, co z kolei zapewni jego równomierne topienie.
Czy śniegołapy muszą znajdować się na dachu przez cały rok?
Oczywiście najczęściej śniegołapy dachowe po zamontowaniu przez cały czas są na dachu, niezależnie od tego, jaka jest pora roku. Warto jednak wiedzieć, że w razie potrzeby możemy je zdemontować, i to w całkiem prosty sposób. Ich odkręcenie od blachodachówki czy blachy trapezowej nie sprawia większych kłopotów, choć tej czynności również powinien dokonywać specjalista, tak by zapobiec uszkodzeniom blachy i naruszeniom szczelności dachu.
Demontaż śniegołapów może się przykładowo okazać konieczny wtedy, kiedy chcemy odświeżyć powierzchnię dachu, np. przemalować ją na inny kolor. Jeśli jednak nie jest to konieczne, wobec czego elementy te pozostają przymocowane przez cały rok, pamiętajmy o tym, by jesienią usunąć zalegające w nich gałęzie oraz liście.
