Jak przygotować dach z blachy na zimę?

Niskie temperatury mogą negatywnie wpływać na pokrycie dachowe, bez względu na to, na jakie się zdecydowaliśmy. Obfite opady śniegu również mogą stanowić problem, szczególnie jeśli nie zadbaliśmy wcześniej o odpowiednie przygotowanie dachu. Nawet wysokiej jakości materiały jak blachodachówka czy blacha trapezowa nie poradzą sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi, gdy nie zachowamy koniecznych środków ostrożności. Dlatego każdy dach z blachy przed nadejściem zimy potrzebuje szczegółowego przeglądu, tak by upewnić się, że dobrze spełni swoją funkcję nawet w czasie mrozów.

Sprawdź stan dachu

Blachodachówka zakupiona u sprawdzonego producenta może przetrwać nawet kilkadziesiąt lat w niemalże nienaruszonym stanie. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy dbać o dach i regularnie się upewniać, że materiał nie został naruszony w żaden sposób. Takiego przeglądu należy dokonywać szczególnie przed nadejściem zimy. O ile sami możemy ocenić stan pokrycia dachowego, to jednak najlepiej wynająć do tego fachowców, którzy doskonale wiedzą, na co zwracać uwagę. Taka procedura trwa zaledwie 2-3 godziny, a pomoże nam uniknąć przykrych konsekwencji wynikających z uszczerbków w dachu.

Jeśli dekarze odkryją jakieś usterki, nawet najmniejsze, to jak najszybciej trzeba je naprawić. Odpryski na powłoce ochronnej czy pęknięta uszczelka, którą postanowiliśmy zignorować, zimą może okazać się szczególnie uciążliwa. Wszelkie braki w warstwie uszczelniającej muszą być natychmiast uzupełnione. W przeciwnym wypadku wilgoć zacznie przedostawać się pod pokrycie, a we wnętrzu domu z czasem zauważymy brzydkie zacieki, które doprowadzają do powstawania grzybów. 

Podczas przeglądu dachu zwróćmy też uwagę na takie elementy jak rynny koszowe czy obróbki wokół okien i komina. Zimą to właśnie tam mogą zalegać duże ilości śniegu. Warto zatem się upewnić, że te fragmenty są wciąż solidne i wytrzymałe. Będzie to miało ogromne znaczenie zwłaszcza w przypadkach, kiedy opady będą bardzo intensywne.

Dopiero budujesz dach? Zachowaj ostrożność

Kluczem do tego, by dach był szczelny i odporny na czynniki zewnętrzne, jest przede wszystkim poprawnie wykonany montaż. Blacha trapezowa jest przykręcana do rusztowania, zatem więźba dachowa musi być przygotowana z dużą precyzją. Najczęściej jest skonstruowana z drewna, chociaż czasem wykorzystuje się do tego zadania również profile stalowe. Do mocowania arkuszy powinniśmy wykorzystać wkręty samowiercące, które są wyposażone w uszczelki. 

Pamiętajmy, że blachodachówka czy blacha płaska są z reguły pokryte warstwą ochronną zapobiegającą korozji. Podczas montażu musimy zatem uważać, żeby jej nie uszkodzić. Dlatego w przypadku, gdy konieczne będzie przycięcie blachy, używajmy do tego wyłącznie nożyc ręcznych bądź wibracyjnych. Szlifierkę kątową powinniśmy odstawić – ze względu na to, że nagrzewa się podczas działania, może zniszczyć arkusz. Ponadto robotnicy wykonujący prace na dachu muszą być wyposażeni w miękkie obuwie. Generalnie należy unikać stąpania po przykręcanej blasze, jednak czasem jest to konieczne – odpowiednie buty zapobiegną zatem odkształceniom. 

Istotnym elementem w przypadku dachu z blachy jest zastosowanie folii paroprzepuszczalnej. Umożliwia ona właściwą cyrkulację powietrza oraz stanowi dodatkową barierę przed wilgocią.

Nie pomijajmy także montażu zabezpieczeń przeciwśniegowych. Chociaż można je założyć już po przymocowaniu pokrycia, to jednak łatwiej i wygodniej jest zadbać o to wcześniej. Powinny znaleźć się nad drzwiami wejściowymi, nad otworem do garażu oraz w miejscach przy ścieżce, którą chodzimy wokół domu. Śniegołapy rozbijają zalegający śnieg na mniejsze fragmenty, z kolei płotki i bale sprawiają, że nie zsuwa się on z powierzchni dachu. 

Udrożnij rynny

Wiosną czy jesienią w rynnach zbierają się różnego rodzaju zabrudzenia, w tym gałęzie, liście czy piasek. Jeśli ich nie wyczyścimy, to zimą odprowadzanie śniegu z powierzchni dachu będzie dużo bardziej utrudnione. Woda zamiast swobodnie spływać na dół, będzie przelewała się przez rynny, co może uszkodzić elewację. O udrożnienie rynien możemy zadbać sami, nie potrzebujemy do tego fachowca. Najważniejsze, by pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń.

Mycie dachu

Brud gromadzi się też oczywiście na samym pokryciu dachowym. Co prawda w przypadku blaszanych dachów z pyłem czy sadzą poradzi sobie deszcz, jednak nie możemy całkowicie na tym polegać. Dlatego przed nadejściem zimy powinniśmy umyć całą powierzchnię. Czasem wystarczy oczyścić dach wodą pod dużym ciśnieniem. Możemy sobie przy tym pomóc miękką szczotką.

Do bardziej uporczywych zabrudzeń możemy wykorzystać detergenty przeznaczone do materiałów powlekanych. Nie powinniśmy do tego używać silnych środków chemicznych, ponieważ blacha trapezowa pod ich wpływem może stracić pierwotny kolor. 

Konserwacja

Blachodachówka i inne blaszane pokrycia dachowe zazwyczaj nie wymagają kompleksowej renowacji, ponieważ są już dokładnie zabezpieczone przez producenta. Jeśli jednak podczas mycia zauważymy ślady korozji, musimy dokładnie je oczyścić, a następnie pokryć specjalną farbą zaprawkową. Jeśli tego nie dopilnujemy, ubytki mogą się z czasem powiększać i w rezultacie uszkodzić dach. 

Niskie temperatury mogą negatywnie wpływać na pokrycie dachowe, bez względu na to, na jakie się zdecydowaliśmy. Obfite opady śniegu również mogą stanowić problem, szczególnie jeśli nie zadbaliśmy wcześniej o odpowiednie przygotowanie dachu. Nawet wysokiej jakości materiały jak blachodachówka czy blacha trapezowa nie poradzą sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi, gdy nie zachowamy koniecznych środków ostrożności. Dlatego każdy dach z blachy przed nadejściem zimy potrzebuje szczegółowego przeglądu, tak by upewnić się, że dobrze spełni swoją funkcję nawet w czasie mrozów.

Sprawdź stan dachu

Blachodachówka zakupiona u sprawdzonego producenta może przetrwać nawet kilkadziesiąt lat w niemalże nienaruszonym stanie. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy dbać o dach i regularnie się upewniać, że materiał nie został naruszony w żaden sposób. Takiego przeglądu należy dokonywać szczególnie przed nadejściem zimy. O ile sami możemy ocenić stan pokrycia dachowego, to jednak najlepiej wynająć do tego fachowców, którzy doskonale wiedzą, na co zwracać uwagę. Taka procedura trwa zaledwie 2-3 godziny, a pomoże nam uniknąć przykrych konsekwencji wynikających z uszczerbków w dachu.

Jeśli dekarze odkryją jakieś usterki, nawet najmniejsze, to jak najszybciej trzeba je naprawić. Odpryski na powłoce ochronnej czy pęknięta uszczelka, którą postanowiliśmy zignorować, zimą może okazać się szczególnie uciążliwa. Wszelkie braki w warstwie uszczelniającej muszą być natychmiast uzupełnione. W przeciwnym wypadku wilgoć zacznie przedostawać się pod pokrycie, a we wnętrzu domu z czasem zauważymy brzydkie zacieki, które doprowadzają do powstawania grzybów. 

Podczas przeglądu dachu zwróćmy też uwagę na takie elementy jak rynny koszowe czy obróbki wokół okien i komina. Zimą to właśnie tam mogą zalegać duże ilości śniegu. Warto zatem się upewnić, że te fragmenty są wciąż solidne i wytrzymałe. Będzie to miało ogromne znaczenie zwłaszcza w przypadkach, kiedy opady będą bardzo intensywne.

Dopiero budujesz dach? Zachowaj ostrożność

Kluczem do tego, by dach był szczelny i odporny na czynniki zewnętrzne, jest przede wszystkim poprawnie wykonany montaż. Blacha trapezowa jest przykręcana do rusztowania, zatem więźba dachowa musi być przygotowana z dużą precyzją. Najczęściej jest skonstruowana z drewna, chociaż czasem wykorzystuje się do tego zadania również profile stalowe. Do mocowania arkuszy powinniśmy wykorzystać wkręty samowiercące, które są wyposażone w uszczelki. 

Pamiętajmy, że blachodachówka czy blacha płaska są z reguły pokryte warstwą ochronną zapobiegającą korozji. Podczas montażu musimy zatem uważać, żeby jej nie uszkodzić. Dlatego w przypadku, gdy konieczne będzie przycięcie blachy, używajmy do tego wyłącznie nożyc ręcznych bądź wibracyjnych. Szlifierkę kątową powinniśmy odstawić – ze względu na to, że nagrzewa się podczas działania, może zniszczyć arkusz. Ponadto robotnicy wykonujący prace na dachu muszą być wyposażeni w miękkie obuwie. Generalnie należy unikać stąpania po przykręcanej blasze, jednak czasem jest to konieczne – odpowiednie buty zapobiegną zatem odkształceniom. 

Istotnym elementem w przypadku dachu z blachy jest zastosowanie folii paroprzepuszczalnej. Umożliwia ona właściwą cyrkulację powietrza oraz stanowi dodatkową barierę przed wilgocią.

Nie pomijajmy także montażu zabezpieczeń przeciwśniegowych. Chociaż można je założyć już po przymocowaniu pokrycia, to jednak łatwiej i wygodniej jest zadbać o to wcześniej. Powinny znaleźć się nad drzwiami wejściowymi, nad otworem do garażu oraz w miejscach przy ścieżce, którą chodzimy wokół domu. Śniegołapy rozbijają zalegający śnieg na mniejsze fragmenty, z kolei płotki i bale sprawiają, że nie zsuwa się on z powierzchni dachu. 

Udrożnij rynny

Wiosną czy jesienią w rynnach zbierają się różnego rodzaju zabrudzenia, w tym gałęzie, liście czy piasek. Jeśli ich nie wyczyścimy, to zimą odprowadzanie śniegu z powierzchni dachu będzie dużo bardziej utrudnione. Woda zamiast swobodnie spływać na dół, będzie przelewała się przez rynny, co może uszkodzić elewację. O udrożnienie rynien możemy zadbać sami, nie potrzebujemy do tego fachowca. Najważniejsze, by pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń.

Mycie dachu

Brud gromadzi się też oczywiście na samym pokryciu dachowym. Co prawda w przypadku blaszanych dachów z pyłem czy sadzą poradzi sobie deszcz, jednak nie możemy całkowicie na tym polegać. Dlatego przed nadejściem zimy powinniśmy umyć całą powierzchnię. Czasem wystarczy oczyścić dach wodą pod dużym ciśnieniem. Możemy sobie przy tym pomóc miękką szczotką.

Do bardziej uporczywych zabrudzeń możemy wykorzystać detergenty przeznaczone do materiałów powlekanych. Nie powinniśmy do tego używać silnych środków chemicznych, ponieważ blacha trapezowa pod ich wpływem może stracić pierwotny kolor. 

Konserwacja

Blachodachówka i inne blaszane pokrycia dachowe zazwyczaj nie wymagają kompleksowej renowacji, ponieważ są już dokładnie zabezpieczone przez producenta. Jeśli jednak podczas mycia zauważymy ślady korozji, musimy dokładnie je oczyścić, a następnie pokryć specjalną farbą zaprawkową. Jeśli tego nie dopilnujemy, ubytki mogą się z czasem powiększać i w rezultacie uszkodzić dach.